Kiedyś, nie będąc jeszcze rodzicem, znajdywałam tylko pozytywne informacje o macierzyństwie.
Wpisy i wypowiedzi matek, które chyba żyły na innej planecie niż ja, albo każdego dnia zakładały różowe okulary.
Moja rzeczywistość była zupełnie inna od tej przepełnionej szczęściem i miłością, życiem innych kobiet.
Macierzyństwo, trudny temat, inny dla każdego, ale jaka jest prawda?…
NOWY ŚWIAT I BRAK ZROZUMIENIA
Przepełnieni miłością decydujecie się na dziecko.
Od razu zaznaczę, że nie każde małżeństwo przetrwa ten czas, nie każdy zdecydowany na dziecko jest na nie gotowy…
Decydując się na macierzyństwo wiedz, że to głównie Twoje życie ulegnie zmianie.
Nie są to tylko cudowne chwile, a życie będzie zaskakiwać każdego dnia…
Kiedy słyszę, że ciąża to nie choroba, słabo mi się robi.
To prawda, kiedy kobieta czuje się dobrze, ale co ma powiedzieć ktoś, kto musi leżeć, albo się bardzo oszczędzać?
Co ma powiedzieć ktoś, kto co kilka dni jest w szpitalu, bo krwawi?…
Strach przeplatany z wyrzutami sumienia, bo nie jest tak, jak mają inne kobiety.
Kiedy każdego dnia wymiotują albo czują takie nudności, że nie mogą nic zjeść.
Przygotowanie posiłku dla dzieci to jak wejście na Mount Everest…
Słysząc budzik, nie mają zwyczajnie siły wstać z łóżka, ale wyboru nie mają.
Ciąża to przecież nie choroba, nie użalaj się nad sobą…
Wszystko jest nowe, czujesz się inaczej, wyglądem nie przypominasz siebie.
Nie ważne jest czy jesz za dwoje, czy dla dwojga, ważne jest, jak Ty się czujesz, bo to Ty jesteś ważna.
Kiedy byłam w ciąży, gdzieś zatraciłam siebie…
Czułam się jak żywy inkubator, od którego oczekuje się donoszenia zdrowego dziecka…
REALIA MACIERZYŃSTWA
Udaje Ci się dotrwać do końca, dałaś radę, ale nie ma co sobie medalu strugać, kobiety od lat rodziły, nic nadzwyczajnego…
Wszyscy zachwyceni dzieckiem, masz się czuć dobrze, bo poród zapomina się wraz z zobaczeniem dziecka…
Pamiętasz jeszcze?, to chyba coś jest z Tobą nie tak, inni mają inaczej, słyszysz to każdego dnia.
Widząc wszędzie to szczęście, zaczęłam się zastanawiać czy to ludzi pojebało, czy to ja jestem jakaś wybrakowana?…
Nie miałam siły i motywacji, by wyglądać pięknie, a za rogiem laska z niemowlakiem, ona może, a Ty nie?
Dziecko, które wiecznie płacze, a mało śpi, nie wiesz, jak się nazywasz, ale masz być szczęśliwa, moje macierzyństwo…
Jakby cały świat oszalał, nakazywał piękno i szczęście, a kiedy tego nie ma, to co jest?…
Jest normalność, świat taki jaki jest naprawdę, dni pełne frustracji, strachu i łez.
Kiedy jest szczęście to nie na pokaz, nie dla świata, jest dla nas.
Kiedy byłam mamą niemowlaka, czułam się strasznie wyobcowana, samotna, zdana tylko na siebie.
Wszystko było nowe, inne, każdego dnia czułam, że poległam, że nie zdałam egzaminu na bycie dobrą mamą…
Presja otoczenia, wytyczne, które kobieta powinna spełniać, na co to i dla kogo?
NOWE ŻYCIE
Dziecko jest bardzo ważne, ale chciałabym Ci uświadomić, że Ty również.
Nie zapominaj o sobie w dobie tej bieganiny, miej czas dla siebie.
Wiesz, zrobiłaś bardzo dużo, przeszłaś ciążę, urodziłaś, a teraz jesteś dla swojego dziecka, ale bądź też dla siebie.
Moje nowe życie nie było przepełnione pięknem i miłością.
Mój ówczesny mąż po urodzeniu syna zrozumiał, że nie jest gotowy na dziecko, zostałam sama.
Uczyłam się wszystkiego, tylko wciąż nie rozumiałam, dlaczego wszyscy wokoło czują taką radość, bo u mnie jej nie było…
To było zderzenie z rzeczywistością, zrozumienie, że macierzyństwo to nie bajka i nieważne czy jest mąż, czy go nie ma.
Zaczyna się nowe życie, wielu rzeczy nie wiesz, choć mnóstwa się już nauczyłaś.
Teraz najważniejsze, nie musisz udawać szczęścia, możesz czuć się źle i niekomfortowo.
Nie doszukuj się u siebie inności, bo wszędzie jest tak różowo i cukierkowo, masz prawo czuć inaczej.
Czemu ja nie miałam tej wiedzy co dzisiaj, zupełnie inaczej przeżyłabym ten czas.
Zwyczajnie, bez spiny i doszukiwania się wiecznie mojej winy i błędów.
Żyj po swojemu, bez presji, bo u innej młodej mamy obiad i błysk w domu.
Każdy ma inną sytuację w życiu i nie wymagaj od siebie więcej, niż możesz dać.
TWOJE ŻYCIE
Gdzie podziało się Twoje życie? Czy jesteś tam jeszcze? Myślisz czasami o sobie?…
Dziecko to radość, bezgraniczna miłość, ale zarazem odpowiedzialność i opieka, nie każdy facet to udźwignie.
Jeśli zostałaś z dzieckiem sama to wiedz, że to nie jest Twoja wina, bo czegoś nie zrobiłaś.
Nie doszukuj się błędów u siebie, błędem był Twój wybranek, który nie podołał odpowiedzialności, jaka na niego spadła.
Nie miej wyrzutów sumienia, bo źle czujesz się w ciąży, bo nie jesteś jak inne kobiety.
Nawet jeśli nie wyglądasz teraz dobrze, nie masz ochoty dbać o siebie, to nieważne.
Ważne jest, byś czuła się dobrze, byś znalazła w tym nowym świecie równowagę.
Myśl też o sobie i nie daj sobie wmówić, że to, co czujesz, nie jest normalne, bo inne tak nie mają.
Masz prawo być zmęczona, kiedy kolejną noc nie przespałaś.
Nie słuchaj gadania, że mąż potrzebuje się wyspać, bo do pracy rano idzie, chyba oboje zdecydowaliście się na dziecko?…
Ty też potrzebujesz snu, opieka nad niemowlakiem to nie praca przed komputerem, że zamkniesz go i masz czas na odpoczynek.
Czasami byłam tak bardzo zmęczona, że z bezsilności płakałam, bo źle się czułam, bo źle wyglądałam…
Słyszałam w odpowiedzi, że wymyślam, urodziłam zdrowe dziecko i narzekam…
Wtedy czułam jeszcze większą beznadziejność i koło się zamyka, ale w tym kole szczęścia nie było.
Wystarczyło, że znalazłaby się osoba, która powiedziałaby mi, Ania to normalne, wszystko jest ok i będzie dobrze.
Dzisiaj jestem tu, by Ci powiedzieć, że to wszystko, to co dzieje się teraz, jest normalne, że masz prawo się tak czuć.
Obiecuję Ci, że to minie, nie zawsze będzie tak ciężko i obco, będzie z każdym dniem lepiej.
Jesteś dla dziecka, Twoje poświęcenie jest piękne, Twoja praca jest ważna.
Tworzysz świat dla swojego małego bobasa, ale pamiętaj, że w tym świecie jesteś przede wszystkim Ty…