Dzień mamy, dzień, który przynosi najróżniejsze emocje, radość, smutek, ale również żal i tęsknotę…
Dzień, w którym są mamy szczęśliwe i te, które tego dnia celebrować nie mogą, bo swoje dziecko straciły…
Dzieci, które od lat żyją z żalem, mamy, które nie zawsze są…
Jeden dzień, który dla jednych będzie przepełniony szczęściem i miłością, a dla innych bólem i ogromną pustką…
DZIEŃ PEŁEN SZCZĘŚCIA
Od niedawna obchodzę ten dzień, mi życie pokazało, że nie jest on dla wszystkich mam.
Wiecie, to zrozumiałe, że były mąż nie zadba o to, by dziecko przygotowało laurkę na dzień mamy.
Dopóki Filip nie uczęszczał do przedszkola, nie wiedział, że taki dzień istnieje.
Ukłony w stronę samotnych mam, które borykają się z życiem w pojedynkę, ale tego dnia nie obchodzą…
Kiedy byłam już w związku, mój partner nie zdawał sobie sprawy, że to on powinien zorganizować coś z dzieckiem.
Tak mijały lata, a ja tego dnia jakbym nie obchodziła…
Jeśli macie w domu taką sytuację to mówcie otwarcie, bo facet nie domyśli się sam.
Nawet jeśli zorganizujecie mu dzień taty, raczej nic tego nie zmieni.
Jest tak wiele sytuacji i zdarzeń, że ten dzień nie należy do uroczych, nie kojarzy się ze szczęściem.
Takie trudne w zrozumieniu dla osób mało empatycznych i z małą wyobraźnią…
Dzień mamy, który powinien przynosić miłe wspomnienia i emocje…
DZIEŃ, KTÓREGO LEPIEJ, BY NIE BYŁO
Dla mam, które tego dnia zostały bez swojego dziecka, które tego dnia odczuwają tę stratę bardziej…
Kobiety, które właśnie żegnają swoje dzieci, bo ich życie zakończyło się niespodziewanie, za szybko…
Mamy, które od lat marzą, by ten dzień obchodzić, ale życie jest okrutne, do tej pory przeżyły jedynie stratę…
Być dla mamy, która nigdy nie dawała miłości i zainteresowania.
Celebrować ten dzień z kimś, kogo nigdy nie było, bo jej życie było ważniejsze…
Być z mamą, która zadawała ból i cierpienie, nie rozumiała i zrozumieć nie chciała…
Myślę o każdej z Was tego dnia, bo jesteście silne, choć nie jest to dzień dla Was łatwy.
Są dwie strony medalu, zupełnie jak relacje matka- córka, każda ma swoją rację…
Relacje trudne, pełne niezrozumienia, cierpienia i łez.
Drogie mamy, nie osądzajcie swojego dziecka, jeśli nie zjawi się tego dnia, zastanówcie się, dlaczego?…
Tutaj nie ma drogi na skróty, potrzebna jest rozmowa, a nie foch i upartość.
DZIEŃ MAMY
Często mnie denerwuje takie proste myślenie ludzi, bez jakichkolwiek przemyśleń.
Zero zastanowienia, kłapią jęzorem, sprawiając przykrość innym kobietą.
Ja wiem, chcą pokazać jakimi super mamami są, a niby prezenty to odzwierciedlają…
Nie oceniaj kogoś, kto tego dnia został zapomniany, nie oznacza to, że pokutuje za bycie złą matką.
Nie wytykaj, bo ktoś do swojej mamy nie pojechał, nie wiesz z jak trudnymi emocjami boryka się dana osoba.
Wstrzymaj się od mówienia na temat innych, czy pięknie ten dzień przeżyli, czy nie mieli go wcale…
Dzień mamy, denerwujący dla tych, co obchodzić nie mogą, trochę jak walentynki, dla niezakochanych…
Pełen emocji, rozdrapanych lub nowych ran, smutku i tęsknoty…
Otwórzmy oczy na innych, nie jesteśmy sami, nie jesteśmy w tym momencie najważniejsze, bo jest nasz dzień.
Bądź wyrozumiała dla tych kobiet, które nie mogą lub nie chcą celebrować tego dnia, wierzcie, jest takich tysiące…