Zawsze sceptycznie podchodziłam do wszelkich motywacyjnych tekstów, traktując je jako puste słowa bez realnego znaczenia.
Rady tych, którzy zdawali się być zawsze szczęśliwi, te frazesy typu- uwierz w siebie, wydawały mi się oderwane od rzeczywistości.
Oni nie wiedzą, co ja przeżywam, jakie wyzwania stoją przede mną, nie mam czasu na odkrywanie własnej ścieżki życia.
Wydawało mi się, że oni żyją w zupełnie innym świecie, tak bardzo odległym od mojego…
Ale zaczęłam się zastanawiać, a co jeśli jest w tym ziarno prawdy?
Co jeśli te słowa mają głębszy sens, który dotąd umykał mojej uwadze?
Może to nie o to chodzi, by bezkrytycznie przyjmować każdą radę, ale o znalezienie w nich inspiracji do życia w zgodzie z własnym ja?
Zamiast odrzucać, zaczęłam słuchać.
Może te słowa nie są puste, może są drogowskazem do czegoś więcej, do życia, które jest bardziej moje, bardziej autentyczne.
Być może to właśnie czas, bym zaczęła wierzyć w siebie, nie dla innych, ale dla siebie samej.
Przeczytaj to, proszę, i zobacz, czy w tych słowach nie ma czegoś, co rezonuje również z Tobą.
Podróż ku samorealizacji
Nigdy nie stawiałam sobie wysokich wymagań życiowych.
Podstawowe potrzeby, dach nad głową, ciepły posiłek, buty na zimę, wydawały się być wszystkim, czego potrzebowałam.
Nie pozwalałam sobie nawet marzyć o więcej, nie zastanawiałam się, co by było, gdybym podążała za swoimi pragnieniami.
Czyż życie nie polega na docenianiu tego, co się ma?
Od najmłodszych lat wpajano mi: bądź grzeczna, posłuszna, wdzięczna i skromna.
I tak właśnie żyłam w skromności, posłuszeństwie, wdzięczności.
Tylko po pewnym czasie zaczęłam się zastanawiać, czy to naprawdę wszystko, co mogę osiągnąć w życiu?
To było jak życie w zawieszeniu, akceptacja wszystkiego, a gdy coś mi nie odpowiadało, znajdowałam sobie wymówki…
Mój świat, świat bez oczekiwań, bez marzeń.
Zaczęłam się zastanawiać, czy to naprawdę ja, czy może jest we mnie coś więcej, coś, co czeka na odkrycie?
Zatrzymana w czasie, ale nie na zawsze
Żyję życiem, w którym nic się nie wydarza, ponieważ niczego nie oczekuję.
Nie mam pragnień, nie stawiam żądań, nie dążę do celów.
To życie jakby zawieszone w próżni, gdzie akceptuję to, co mam, a jeśli nie, to znajduję sobie jakieś usprawiedliwienie…
To relikty przeszłości, echa lat osiemdziesiątych, kiedy panowało przekonanie, że tak właśnie powinno być.
Wtedy wychowywano dziewczynki, by stały się skromnymi, posłusznymi żonami i matkami, idealnymi i bez zarzutu.
Ich własne pragnienia i oczekiwania były drugorzędne.
Teraz to kobiety przed lub po czterdziestce, które wciąż mają niespełnione marzenia, ukryte głęboko pod warstwą codzienności…
To opowieść o pokoleniu, które nauczyło się milczeć o swoich marzeniach, ale wciąż ma szansę je odnaleźć i zrealizować.
To historia o odwadze, by zmienić to, co zawsze było, w to, co może być.
Odkryj swoją ścieżkę
W życiu, które wydaje się być uporządkowane i bezpieczne, łatwo jest ulec złudzeniu, że jesteśmy w pełni szczęśliwi. To prawda czy jednak złudzenie?…
Możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, że czegoś nam brakuje.
Kiedy nasz świat zaczyna się walić. Kiedy stajemy przed koniecznością rozpoczęcia wszystkiego od nowa, nagle dostrzegamy te puste przestrzenie, które potrzebują wypełnienia.
Wtedy pojawia się pytanie: Dlaczego dopiero teraz?. Dlaczego wcześniej odkładałam odkrywanie własnej ścieżki życia?…
Ile czasu straciłam, żyjąc życiem, które mnie nie satysfakcjonowało?
Teraz to czuję, nie chcę już więcej tkwić w miejscu.
Może to tylko moja wyobraźnia, ale właśnie tego pragnę.
I to jest początek, od tego- chcę.
Nie ma sensu czekać na lepszy moment.
Najlepszy czas to teraz.
Zacznij działać zgodnie z tym, co czujesz, co pragniesz, co zawsze marzyłaś.
Nie przejmuj się opiniami innych. Najważniejsza jesteś Ty.
Nie rozpamiętuj straconego czasu.
Każde doświadczenie ma swoje znaczenie, choć czasem jego sens wydaje się ukryty.
Nie analizuj zbytnio, działaj.
Każdy krok naprzód to krok w kierunku życia, które chcesz prowadzić.
Odkryj swoją moc
Długo nie potrafiłam zrozumieć tych wszystkich poradnikowych tekstów, ponieważ nie dostrzegałam, że moje życie może być inne, że mogę je zmieniać.
Kiedy wiem, że wszystko jest tak, jak powinno być?
Kiedy czuję wewnętrzny spokój, kiedy patrzę na swoje życie z poczuciem zadowolenia i harmonii.
Nie szukałam zmian, bo wydawało mi się, że ich nie potrzebuję.
Ale teraz rozumiem, że zmiany są niezbędne, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydają się niepotrzebne.
Kiedy nadchodzą, często stawiamy opór, boimy się tego, co nieznane.
Ale nieznane nie zawsze musi być przerażające…
Możecie w to wierzyć lub nie, ale to właśnie w najtrudniejszych momentach mojego życia dokonały się najważniejsze zmiany.
Były łzy, były momenty zwątpienia, pytania- dlaczego ja?.
Ale to właśnie te chwile dały mi szansę na nowe rozpoczęcie, na zmianę, która okazała się być najlepszym, co mogło mnie spotkać.
Dlaczego Ty? Bo czasami życie rzuca nam wyzwania, które są szansą na odkrycie naszej prawdziwej siły.
Masz możliwość zmienić swoje życie, jeśli tylko tego pragniesz, czy już czas na odkrywanie własnej ścieżki życia?
Stań przed wyborem swojej drogi
Zastanów się głęboko: czego naprawdę pragniesz?
W sercu każdej z nas jest bałagan myśli, uczuć, pragnień.
Tylko Ty możesz zdecydować, jakie życie chcesz prowadzić.
Ta zmiana musi wyjść od Ciebie, nie od innych.
To Ty jesteś kreatorką swojego losu.
Pokonaj Strach
Strach to naturalny element naszego życia.
Każda z nas go doświadcza. Czy byłam odważna? Nie, bałam się nowości, nieznanego.
Ale to właśnie zmiany, te przerażające i niepewne, przyniosły mi życie, które mi odpowiada.
Życie, które naprawdę chciałam.
Spójrz w Przyszłość
Zadaj sobie pytanie: gdzie widzisz siebie za dziesięć lat?
To pytanie skierowane tylko do Ciebie, odpowiedz również jest anonimowa.
Bądź szczera przede wszystkim wobec siebie samej.
To Ty decydujesz o kształcie swojej przyszłości.
