...

KONTAKTY Z DZIECKIEM, CZYLI RELACJE OJCÓW PO ROZWODZIE

KONTAKTY Z DZIECKIEM, DOMEK W GÓRACH, A NAD NIM PRZELATUJĄCE BALONY, KTÓRE OJCIEC POKAZUJE SYNOWI

Alienacja rodzicielska, czyli jak pozbyć się ojca… Wzbudza wiele kontrowersji i skrajnych emocji.
Ojcowie brutalnie są eliminowani z życia dzieci i czują bezsilność, niewiele mogą zrobić.
Matki myślące, że w tym wypadku wszystkie chwyty są dozwolone…
Kontakty z dzieckiem są utrudniane i regularnie zakłócane, by tylko były mąż nie widział dziecka.

ALIENACJA RODZICIELSKA

Jest to nadużywanie władzy rodzicielskiej, polegające na uniemożliwianiu lub utrudnianiu kontaktu dziecka z drugim rodzicem.
Metod alienacji jest wiele, od kłamstw na szkodę drugiego rodzica, do zamknięcia drzwi i nie wypuszczenia dziecka na kontakt.
Fałszywe oskarżenia o popełnieniu przestępstwa na szkodę dziecka.

Bardzo często alienacja rodzicielska występuje również w „pełnych rodzinach”.
To są sytuacje, kiedy jedno z rodziców trzyma sztamę z dzieckiem, dyskryminując otwarcie drugiego rodzica.
Jest to jawne wyśmiewanie i umniejszanie drugiemu rodzicu.

Dziecko w tym sporze jest największą ofiarą całej tej sytuacji.
Rodzic, który walczy o to, aby dziecko nie widywało się z drugim rodzicem, zazwyczaj ma ogromny problem emocjonalny ze sobą.
Mając władzę nad dzieckiem, wciągamy je w swoje rozgrywki między partnerem.

KONTAKTY Z DZIECKIEM

Rozstanie samo w sobie nie jest proste, boli i czasami prowadzi do zemsty, czy chęci pokazania kto tu rządzi.
Kiedy partner zawinił, kobieta chętna jest pokazać, że zapłaci on za swoje zachowanie, a zrobi to kosztem własnych dzieci…
Będzie utrudniać byłemu partnerowi kontakty z dziećmi, ukarze go w ten sposób.

Tylko pytanie mam, czy zastanawia się jak przeżyje i odbierze to dziecko?
Dziecko potrzebuje obojga rodziców, nie ważne, jakie relacje mają rodzice, nie powinno to wpływać na kontakty ojca z dzieckiem.
Matka choćby się postarała, nie zastąpi ojca i na odwrót.

Niezależnie od tego, jakie wyda rozporządzenie sąd, warto dogadać się w tych kwestiach dla dobra dziecka.
Jeśli ojciec wyraża chęć i zainteresowanie widywaniem dziecka, to ja nie widzę powodów, by mu to utrudniać.
Kiedy dziecko nie może się doczekać spotkania z ojcem, masz sumienie mu tego zabraniać?

ŻAL I FRUSTRACJA

Kiedy nasza duma przysłania zdrowy rozsądek i racjonalne myślenie.
Ja wiem, że kiedy facet zawodzi, to chciałoby się mu dokopać, a tak możemy utrudniając mu kontakt z dzieckiem.
Zastanów się tylko, komu robisz krzywdę?, bo moim zdaniem bardziej cierpi w tej sytuacji dziecko.
Nie przekonam się do zdania, że wystarczy matka, bo to prawdą nie jest…

Wychowywałam się bez ojca, pierwsze lata mojego dzieciństwa bardzo dużo pracował, by zapewnić byt swojej rodzinie.
Razem z siostrą każdego wieczoru wyczekiwałyśmy jego powrotu, zawsze miał dla nas kinder niespodziankę.
Mimo że widziałyśmy go godzinę, czy dwie dziennie, czekałyśmy na to każdego dnia…

Nie zapewnisz ojca dziecku, ono potrzebuje relacji z obojgiem rodziców i to jest fakt, a nie mój wymysł.
Możesz odczuwać żal, możesz być zła, ale nie odgrywaj się na dziecku, ono nie jest winne tej sytuacji…
Dziecko chciałoby tylko żyć jak do tej pory z mamą i tatą…

KONTAKTY Z DZIECKIEM, BALON LECĄCY NAD WODĄ

BRAK RODZICA

Kiedy rozstawałam się z moim byłym mężem usłyszałam, że mogę wrócić do polski, nie był gotowy na bycie ojcem…
Nie zależało mu na kontaktach z synem, ale ja wiedziałam, że syn potrzebował widywać się z ojcem.
Nie nalegał, nie zabiegał, to ja dzwoniłam i prosiłam, przyjdź do dziecka… Dlaczego?

Życie dziecka bez ojca, całe moje dzieciństwo mój tata pracował, mało go widziałam.
Potem zachorował, potrzebował spokoju, ciszy, był, ale nie dla rodziny, nie dla dzieci…
Ja potrzebowałam taty, miałam go, ale za mało. 

Zmarł, kiedy miałam piętnaście lat.
Pamiętam mało, zbyt mało, moje wspomnienia to strzępki wydarzeń z mojego dzieciństwa…
Chciałabym, aby było inaczej, by jego życie trwało nadal i wypełniało moje, ale nic zrobić nie mogę.

RELACJE Z OJCEM

Mogę jednak sprawić, by mój syn miał kontakt ze swoim ojcem, pomimo naszego rozwodu.
Pytana o to, dlaczego nie wróciłam do polski?, to jest odpowiedz, bo chciałam, by mój syn wychowywał się również ze swoim ojcem.
Dla kogoś tak niewiele, ale ja wiem, że dla mojego dziecka to wszystko.

Nie rozumiem, jak może własna matka utrudniać dziecku kontakt z ojcem?, który jest możliwy, kiedy ten ojciec zbiega o to.
Oddałabym wiele za rozmowę z własnym tatą, za odrobinę czasu z nim.
Między innymi dlatego nigdy nie będę utrudniać kontaktów mojego syna z jego ojcem.

Były mąż ma widzenia, w co drugi weekend, taka była decyzja sądu.
Ja wiedząc i widząc, że on stara się i chce go widywać, zgadzam się na ich spotkania co tydzień
Czasami, miewam myśli, że tracę coś, czas, kiedy Filipa nie ma z nami, ale na to już nic nie poradzę.
Ja w tym wszystkim jestem najmniej ważna, bo to nie o mnie tu chodzi, tu nie tworzy się moje życie, nie moje wspomnienia…

ŻYĆ PO ROZWODZIE

Często czytam, że matki na złość ojcu wyprowadzają się, nie podając nowego adresu…
Ja również się wyprowadziłam, by zapewnić moim dzieciom lepsze warunki mieszkalne, nie był to zamierzony cel w ojca.
Czasami brak rozmowy sprawia, że pojawiają się w tej kwestii konflikty.

Nigdy nie broniłam i bronić nie będę kontaktów synowi z jego ojcem, bo wiem, że są dla obu stron ważne.
Jak można zabrać dziecku czas z drugim rodzicem, bo ma się żal?…
Ja też miałam żal, za wiele rzeczy, wiele nie rozumiałam, nie umiałam pojąć, ale to, co czułam ja nijak się ma do relacji ojciec- syn.

Nie odgrywaj się na dziecku za swoje błędy, za to, co zrobił czy nie uczynił były mąż.
Wasze rozstanie to już ogromny stres dla dziecka, nie dokładaj mu więcej…
Nic co było, ważne nie jest, skup się na tym, co jest teraz. Ważne są dobre kontakty z dzieckiem.
My matki, dajmy możliwość bycia rodzicem po rozstaniu, separacji czy rozwodzie.

Może Ci się spodobać >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.