Ogrom obowiązków, jakie na siebie nakładamy, brak systematyczności i pomocy ze strony bliskich może doprowadzić do frustracji.
Fajnie pojechać gdzieś na gotowe, a zaraz po kolacji zmyć się do swojego domu, nie bądź osłem, nie daj się wrobić w takie święta.
Każdy ma rączki i może coś zrobić, pomóc w przygotowaniach.
Jak nie zwariować przed świętami?… można zaraz po świętach, przeglądając np. wyciąg z konta 🙂
Spis treści
DOBRA ORGANIZACJA
Od kilku lat sprawdza mi się ten schemat i nie powoduje stresu, że z czymś nie zdążę.
Robię sobie listę zadań do wykonania, a potem nie czekając do grudnia, zaczynam działać.
Sprzątanie robię spokojnie jeszcze w listopadzie, tak nie pachnie proszkiem w święta, ale i nie jest brudno, a o to tu chyba chodzi.
Nie przeszkadzają mi zrobione wcześniej dania, które czekają zamrożone na święta.
Każdego dnia, spokojnie i na luzie gotuję, a potem zamrażam, wszystko jest gotowe, a ja nie wariuję w wigilię.
Jest to świetne rozwiązanie dla osób zapracowanych.
Nie robię też wszystkiego sama, są potrawy, które robię ja, a są takie, które robi mój mąż.
U nas w rodzinie on nie zajmuje się tylko przywiezieniem choinki, jak to było albo nadal jest w innych domach…
Wiecie, jeśli ktoś mieszka sam, to logiczne jest, że sam przygotuje święta, ale kiedy jest mąż to raczej logiczne, że zrobimy to razem.
PREZENTY
Bywały lata, że szukałam ich już pod koniec wakacji, były przemyślane, wyszukane i pięknie zapakowane.
Zdarzało się też szukać kilka godzin przed wigilią, to nie było miłe, nie było też łatwe i tanie.
Może optymalnie jest pośrodku?
Warto zainteresować się nimi wcześniej, bo można wyhaczyć coś za dobrą cenę, czy znaleźć coś wyjątkowego.
Tylko tu pojawia się następny problem, zazwyczaj starałam się i kupowałam innym prezenty, które sama mogłabym mieć.
Myślę, że nie zawsze mogły być trafione, bo każdy ma inne upodobania, lepiej celować w uniwersalne prezenty, takie dla każdego.
Nie zostawiajcie tego na ostatnią chwilę, bo wtedy ceny rosną jak trawa po deszczu.
Już nie wspomnę, że wyboru również brak, trzeba brać, co jest, bez zastanowienia, bo zaraz zamykają.
Zawsze zapominam, że w Polsce sklepy w wigilię są już pozamykane wraz z zachodem słońca.
SPOTKANIA RODZINNE
Z pewnością są tacy członkowie rodziny, z którymi widujecie się tylko „od święta”.
Powody są różne od dzielących Was kilometrów po brak ochoty na spotkania.
Nie ważne dlaczego, ważne, by jakoś przeżyć ten czas z bliskimi.
Chyba nie ma takich rodzin, gdzie wszyscy się uwielbiają i za sobą przepadają, bynajmniej ja takich nie znam.
Niewygodne pytania, nudne rozmowy i uszczypliwe komentarze, czyli święta jak zawsze.
Nie musi tak być, zmień temat, grzecznie, lecz dosadnie odpowiedz po raz setny na to samo pytanie, wyjdź na spacer, ochłoń.
Ja wiem, jak wyglądają święta bez rodziny i szczerzę wolę tę drugą opcję, nawet nie przepadając za kimś.
Święta kojarzą mi się właśnie z ludźmi, bo to oni tworzą ten klimat, atmosferę i wspomnienia.
Będąc w tym roku wokół ludzi, którzy Was denerwują, pomyślcie o tych, którzy chcieliby być na Waszym miejscu, ale z wielu powodów nie mogą…
PODCZAS KOLACJI WIGILIJNEJ
U pani domu, która od dwóch dni z kuchni nie wychodzi, na przemian zmywając, gotując i piekąc, szczerego uśmiechu nie doświadczysz.
Dlaczego nie jest szczęśliwa, mogąc zorganizować święta dla rodziny?
Może dlatego, że każdy myśli, że można po niej jeździć jak po łysej kobyle?…
Dzieci przyjeżdżające na gotowe, panowie ręce w kieszeniach, kręcą się po kuchni, tylko by skubnąć coś do jedzenia.
Inne kobiety wystrojone, wypachnione z dala się trzymają, po co mają się brudzić, skoro Ty jesteś?
Zdążyłaś się może chociaż przebrać?…
Usłyszałaś, że się czepiasz albo zrzędliwa się zrobiłaś, nie dość, że marudzisz, to jeszcze niechlujnie wyglądasz…
Po co to wszystko, dla Ciebie?
Przepraszam, nie uwierzę, że kogoś uszczęśliwiają takie święta.
JAK NIE ZWARIOWAĆ PRZED ŚWIĘTAMI?
Planować wszystko, bo tylko tak ogarniesz ten nadmiar obowiązków.
Rozdzielać obowiązki między domownikami, nie daj się wyrolować, jak ktoś gotować nie umie, niech kupi, nie jesteś od wszystkiego.
Masz prawo do odpoczynku, jeśli zaczniesz ze wszystkim wcześniej i z pomocą innych będziesz miała czas na wieczorny relaks.
Zastaw się, a postaw się, a potem martw w styczniu, za co opłaty zrobisz.
Święta są co roku, chyba nikt nie oczekuje prezentów za milion monet i wykwintności na stole?
Jeśli tak to niech się dołoży do Twojego świątecznego budżetu.
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy okres, nie pozwól, by masa przygotowań do nich zmniejszyła Twoją radość ze świętowania.
Twoje nastawienie ma ogromne znaczenie, łatwiej poczujesz świąteczny klimat i będziesz dostrzegać jego dobre strony.
Zachowaj spokój, odpręż się i zrelaksuj, tego roku będzie inaczej 🙂
