Ktoś mi jakiś czas temu napisał w komentarzu, że toksycznych ludzi nie ma.
Jest to zbyt często wykorzystywane słowo przez takich jak ja, pseudo specjalistów.
Ona nie uważa tak jak ja i ma do tego prawo, jak najbardziej może mieć inne zdanie. Tylko jak nazwać osobę, która wysysa życie z innych?
Jak opisać kogoś, kto nie ma szacunku i z lekceważeniem mówi do ludzi?
Kiedy czuję się jak wciśnięty między łóżko pluszak, bez możliwości ucieczki… Powoli brakuje mi siły, ochoty i chęci…
Osoba toksyczna ma się dobrze, ale ja już nie, każdego dnia czuję się gorzej.
Czy mi się zdaje, że dzieje się źle?…
OSOBA TOKSYCZNA, JAK Z NIĄ PRACOWAĆ?
Nie zdaje mi się, osoba toksyczna karmi się Twoją energią, wysysa Twój pozytywizm, zabiera chęć do życia.
Jako pseudo specjalista, nie wyjaśnię, jak dokładnie ten proces przebiega, ale gwarantuję, Wam, że istnieje.
Jestem obecnie żywym przykładem tego zjawiska…
Ja pełna energii, radosna i miła, teraz nie mam ochoty na nic, zła na życie…
Po kilku dniach moje ciało zaczyna się buntować, broni się i ja to wiem.
Kiedy sobie tłumaczę, Ania, dasz radę, nie takie trudności pokonywałaś, moje ciało ma już dość…
To nie jest depresja, bo to przyszło wraz z tą osobą i wiem, że zakończy się z jej odejściem.
Jak więc nazwać taką osobę?
Być może dziewczyna z komentarza nigdy na taką nie natrafiła, super, oby jej tak zostało…
JAK SIĘ BRONIĆ PRZED TOKSYKIEM?
Jak się bronić przed takimi ludźmi?
Był już tekst o toksycznych ludziach, by ich unikać, ale kiedy ten ktoś pracuje z Wami?
Sprawa się komplikuje, bo kiedy przedstawicie sytuacje, to od Waszego szefa będzie zależeć, jak to rozwiąże, lub nie…
Jest kilka etapów, kiedy spotykacie toksyka.
Zdziwienie, niezrozumienie, dlaczego ona się tak zachowuje?
Nie czujecie się komfortowo, wielokrotnie są przekraczane Wasze granice.
Kiedy macie już dość zaczyna buntować się Wasze ciało, nieważne jak dobrze wmawiacie sobie, że dacie radę…
Przyjdzie moment, że polegniecie, jeśli nic z tym nie zrobicie, bo każdy ma swoje granice.
Ja mam je również, moje ciało i głowa są w zgodzie, że mają dość.
Działaj, kiedy poczujesz, że zostały Ci resztki siły, bo z każdym dniem będzie gorzej.
Istnieje możliwość, że osoba toksyczna Cię stłamsi i podporządkuje sobie…
Teraz przyszedł moment, aby walczyć o siebie, nie pozwólmy na takie traktowanie…
ZACHOWANIA OSOBY TOKSYCZNEJ
Chamstwo i lekceważenie Twojej osoby, niewybredne komentarze w Twoim kierunku.
Niepotrzebne nikomu uwagi, które są poniżające i wskazujące, że jesteś niżej od niej.
Zaczepki słowne, bo może uda jej się wyprowadzić Cię z równowagi.
Ona nie wie, że ja doskonale wiem z kim mam do czynienia i nie pozwolę na zniewolenie.
Tak zniewolenie, toksyk lubi mieć pod sobą ludzi podporządkowanych.
Takich co będą na skinienie palca, ona już wie, że ja nią nie będę.
Nie zgadzam się na jej rozkazy, bo ona nie pyta, nie prosi, ona rozkazuje.
Unikam, jak mogę, nie wdaję się w jej głupie gadki.
Kiedy jest mi już bardzo ciężko, myślę o rzeczach miłych, o blogu, ludziach, którzy go czytają.
Zastanawiam się nad nowymi wpisami, układam je sobie w głowie, zamykam się na to, co jest dookoła mnie.
KONIEC MOJEJ HISTORII
Jak zakończyła się moja historia?
Moja historia jeszcze nie ma zakończenia, nie wiem, jak się wszystko potoczy.
Chciałabym już z nią nie pracować, ale to nie zależy ode mnie.
Ona wie, że nie podporządkuje sobie mnie, że nie dam sobą pomiatać.
Pamiętajcie, że to od Was zależy czy Wasze granice zostały już przekroczone.
Nie zgadzajcie się na akceptowanie toksycznych zachowań względem Waszej osoby.
Ja powiedziałam otwarcie, że nie chcę z nią pracować, że jest osobą toksyczną.
Bądźcie otwarci i szczerzy, bo to Wasze życie i to Wam ma być dobrze.
Trzymam za nas kciuki, aby rozwiązanie przyszło samo i było dla nas satysfakcjonujące.
