Prawie każdy z nas ma listę rzeczy, które uważa za swoje wady lub niedoskonałości.
Czy to problem z wagą, wiek czy wygląd, zawsze znajdziemy coś, co można by było w sobie zmienić?
Ciągłe pretensje do samej siebie nie pomagają, by żyć szczęśliwie i w harmonii.
Jedynym sposobem na poprawę jakości naszego życia jest pokochanie samego siebie.
Tak wiem, jak to brzmi, ale ważniejsze jest, by skupić się na tym, jak zmienić swoje życie na lepsze.
Musimy zaakceptować swoje wady i niedoskonałości, a najlepiej przekształcić je w zalety.
Pokochać siebie, to może być trudne, ale jest to konieczne, jeśli chcemy cieszyć się życiem w pełni.
LUDZIE MNIEJ WAŻNI
Jesteśmy programowani od dziecka, aby wierzyć, że kochanie siebie jest złe.
Nikt nie mówi tego wprost, nie kochaj siebie, ale słowa typu, nie myśl tylko o sobie, bo to egoizm, rzadkością już nie jest.
Nasza wewnętrzna miłość i troska o samych siebie jest często kojarzona z egoizmem i zarozumiałością.
Wpajano nam, że powinniśmy stawiać innych przed sobą.
Skupiać się na zapewnieniu im szczęścia, aby być postrzeganym jako „dobrze wychowane” dziecko.
Nauczyliśmy się, że inni są ważniejsi niż my sami i że powinniśmy zawsze dążyć do zadowolenia innych.
Chyba bardziej skrzywdzić samego siebie się nie da…
Nasze potrzeby nie są mniej ważne od potrzeb innych, nie będziemy egoistami, kiedy na pierwszym miejscu postawimy siebie.
Pokochać siebie, od tego zacznij, by umieć kochać innych…
NIEWYSTARCZAJĄCA, BY POKOCHAĆ SIEBIE
Często narzekamy na siebie i uważamy, że jesteśmy niewystarczająco dobre lub nieudolne.
Wciąż nas dręczy przekonanie, że nie spełniamy pewnych standardów, które nakładamy na siebie lub które wymagają od nas inni.
Uważamy się za zbyt słabe lub zbyt silne, za grube lub za chude.
Za niskie lub za wysokie, za leniwe lub za staroświeckie, za mało inteligentne lub za bardzo pyskate.
Myśląc o siebie w ten sposób, przeszkadzamy sobie w tworzeniu szczęśliwego, pełnego miłości, radości, dobrego życia.
Uważając, że mamy braki, szukamy potwierdzenia swojego piękna, czy intelektu u mężczyzn.
Oczekujemy, że facet będzie nas kochał i uwielbiał, a wtedy my same pokochamy siebie.
Tylko to tak raczej nie działa, nawet najczulsze spojrzenie mężczyzny nie sprawi, że my zaczniemy widzieć siebie inaczej.
Kobiety często mówią, że czują się bezwartościowe, dopóki nie znajdą mężczyzny, który je pokocha, nie wyjdą za mąż.
Nie schudną, nie urodzą dziecka lub nie zdobędą kolejnego dyplomu.
Uzależniają swoje poczucie własnej wartości od spełnienia określonych warunków.
Całe życie niewystarczająco dobra, by pokochać siebie…
DLACZEGO CIĘŻKO POKOCHAĆ SIEBIE?
Od najmłodszych lat uczy się nas, że dobry człowiek nie myśli tylko o sobie, ale o innych.
Zdarza się czasem, że dbasz o innych, ale nikt nie troszczy się o Ciebie.
Nie musisz pomagać całemu światu, by postrzegać siebie za lepszego człowieka.
Jeśli zawsze stawiasz swoje potrzeby na końcu, inni ludzie przestają brać Cię pod uwagę.
Gdy dziecko zaczyna dorastać, zdaje sobie sprawę czy jest akceptowane przez swoich rodziców, czy spełnia ich oczekiwania.
Jeśli jest ciągle krytykowane i niedoceniane, szybko nabiera przekonania, że niewiele umie, jest małowartościowe i nie zasługuje na miłość.
Takie przekonania mogą być utwierdzane przez brak akceptacji ze strony rówieśników, nauczycieli, przyjaciół i innych bliskich osób.
Media mają ogromny wpływ na nasze postrzeganie siebie i świata.
Reklamy i magazyny pełne są idealnych modeli, którzy promują idealne ciało i styl życia.
Często prowadzi to do niskiego poczucia wartości u ludzi, którzy nie spełniają tych standardów.
Trudno jest zaakceptować swoje własne wady, kiedy na każdym kroku media przedstawiają nam tylko idealne osoby.
Możesz czuć presję ze strony otoczenia, co sprawia, że zaczynasz uzależniać się od ocen innych i ich oczekiwań, jakie stawiają przed Tobą.
Pragniesz być oryginalna i indywidualna, ale jednocześnie koncentrujesz się na odnoszeniu sukcesów.
To, co myślą o tobie inni, jest dla Ciebie ważniejsze niż Twoje własne przekonania.
W związku z tym, każde niepowodzenie i porażka stają się dla Ciebie dramatem osobistym, co negatywnie wpływa na Twoją samoocenę.
JAK POKOCHAĆ SIEBIE?
Musisz zrozumieć, że nikt nie jest Ci nic winien, że nie można niczego oczekiwać od nikogo.
Nikt nie da Ci poczucia wartości, uznania czy miłości do samej siebie.
Związek może dać poczucie bezpieczeństwa, partner również.
Tylko czy on może sprawić, że pokochasz siebie, bo on Cię kocha?, nie sądzę…
Jeśli chcesz zacząć kochać siebie, musisz nauczyć się wybaczania.
Kiedy już zaczniesz praktykować wdzięczność bądź wdzięczna również za umiejętność wybaczania.
Zastosuj ją na sobie i wybacz sobie za to, że nie jesteś idealna, popełniasz błędy i nie zawsze spełniasz oczekiwania innych.
Profesor Wiktor Osiatyński powiedział kiedyś: „Spójrz w lustro, popraw przedziałek, i odpieprz się od siebie”. Tak właśnie zrób.
Zbuduj dobrą relację z samą sobą, zaakceptuj siebie, swoje wady i niedoskonałości.
Zrozum, że nie ma ludzi idealnych, więc czemu oczekujesz tego od siebie?
Nie bierz siebie zbyt poważnie, nie wymagaj niemożliwego.
Doceniaj to co już masz, co osiągnęłaś i bądź dumna z samej siebie.
PODSUMOWANIE
Skupienie się na własnych zaletach i rozwijanie ich jest jednym ze sposobów na budowanie pozytywnego obrazu siebie.
Warto zdać sobie sprawę, że każdy z nas ma w sobie jakieś talenty, mocne strony i zdolności, które można rozwijać i wykorzystywać.
Koncentrując się na swoich mocnych stronach, nie tylko poprawiamy swoje samopoczucie, ale również możemy osiągnąć większe sukcesy w życiu.
Skupienie się na swoich zaletach nie oznacza ignorowania własnych słabości i defektów.
Chodzi o to, aby zwracać większą uwagę na to, co robimy dobrze, niż na to, co robimy źle.
Aby pokochać siebie, warto skupić się na swoich zaletach i rozwijać je, wybacz sobie za popełnione błędy i ciesz się małymi sukcesami.
Warto także dbać o siebie i swoje potrzeby, a nie oczekiwać, że ktoś inny je spełni.
Nie należy porównywać się z innymi, a zamiast tego skupić się na swoim postępie i rozwijaniu się.
Postaw na wdzięczność i pozytywne myślenie, mają one kluczowe znaczenie w budowaniu miłości do samej siebie.